No i chyba po ponad tygodniu przebywania z Tosią chorą w dzień i często też w nocy coś mnie łapie, psikam, głowa mnie boli, ale dodam szybko obiecany post i zmykam do łóżka, szklanka gorącej herbaty z miodem i cytryną i miejmy nadzieję jutro będzie lepiej.
Nasz temat dziś zajęć z dziećmi, co tu wymyślać, siedząc w domu i nie mogąc wychodzić, bo kaszel, katar, gorączka. Wiadomo że wszystko, co możliwe do malowania, rysowania poszło w ruch, nożyczki, wycinanki, bajki i te książkowe i z płyty różne…No ale coś z takich bardziej twórczych rzeczy to pokaże Wam dwie:-)
Jakiś czas temu na blogu Klocek i Kredka wyczaiłam w poście masę plastyczną i wielka akcja była, bo nigdzie nie można jej było kupić tylko w sklepie w Warszawie, więc Agnieszka mi 2 paczki kupiła i pocztą wysłała. Za co jestem mega mega wdzięczna!! A o masie u niej możecie poczytać tutaj .
Masa nazywa się Silk Clay* – samoutwardzalna masa do zabawy i prac plastycznych. Masa łatwo się ugniata, nie brudzi paluszków, nie klei się, nie przykleja do wszystkiego (tak jak to plastelina lubi robić;-)
Pomysł lepienia, tworzenia własnych dzieł przez dzieci spodobał mi się bardzo. Gdy masa do nas dotarła, przy okazji dokupiłam w empiku 3 figurki zwierzątek, które robiły nam za bazę do obklejania. I pomoce na warsztat były gotowe!
Rozłożyliśmy się na stole i tworzyliśmy..masę dzieci ugniatały, przyklejały, rozsmarowywały i ostatecznie piękne figurki powstały. Figurkami się wymienialiśmy, każdy trochę dokleił, przykleił, kolorów w sumie mieliśmy 12.więc powstały mega kolorowe dzieła, która po ok 24 h stwardniały i są jak prawdziwe figurki, u moich dzieci na półkach się rozsiadły i pewnie trochę postoją, dopóki im się nie znudzą. Ale znając ich szybciej mnie się znudzą niż im:-)) .
Figurki są leciutki, nie odpryskuje nic. Więc można mieć nadzieję, że trochę jeszcze pożyją.
Naszym kolejnym zajęciem było origami, mamy książkę z której już kiedyś na blogu robiliśmy myszkę. Książek o origami jest mnóstwo różnych, wiele pomysłów jest też w necie. My zrobiliśmy proste stateczki i misia i małpkę i kwiatki..Pomagałam dzieciom bo czasami były rzeczy do składania bardziej skomplikowane. Ale frajda super i zabawa dla całej naszej trójki
To tyle z naszej twórczości:-) W planach było też robienie balona z koszem w kartonu itp, ale na razie się nie wyrobiliśmy. Ale jak tylko powstanie pokażemy Wam 🙂
A na koniec kilka nowości od nas.
Dotarło do nas ostatnio trochę paczek, paczuszek, listów bo Tosi urodzinki niedługo i też parę rzeczy na nadchodzącą jesień zamawiałam.
O inspiracjach i pomysłach na prezent dziewczynki powiem Wam w odrębnym poście.
Jakiś czas temu dowiedziałam się, że jest Zuzia Górska, znajoma z Piu di Me wspomniała, zajrzałam i w torbach zakochałam się. Jedną wybrałam i wczoraj do mnie doszła. Piękna, ogromna ( w środku ma dużo przydatnych kieszonek, ułatwiających poszukiwania kluczy, telefonu itp. ) Torba nazywa się Hobo, można sobie wybrać materiał na zewnątrz i podszewkę do środka. Jest mięciutka i cudna!
Ostatnio odebrałam też w hurtowni nowe dzianiny jesienne i miodowy tiul. Z części z nich powstanie między innymi komin jesienny, który szyję w ramach udziału w grupie Poznań szyje. do końca października każda z nas uszyje komin i potem co miesiąc mniej więcej inne pomysły będziemy realizować. Fajny pomysł co? 🙂
A listonosz ostatnio przyniósł mi też kilka cudownych niespodzianek.
Jedna całkowicie mnie zaskoczyła, niepozorna koperta znaczek wskazujący, że przyleciała z daleka.
A w środku same skarby od dwóch dziewczynek i ich mamy. Bardzo bardzo dziękujemy.
Książeczkę przeczytaliśmy, karteczka zawisła na lodówce, bluzeczka już do prania poszła bo Tosia w niej urzędowała dzisiaj i chmurka zawisła na ścianie.
Kasiu kochana jesteś dziękuję ❤ .
Dotarła też do nas paczuszka z Monmon &Brunto, Paulinka to ciepła i cudowna osoba, która poza prezentami dla Tosi dorzuciła nam słodką wiewiórę i mamy jeszcze łosia na ścianie. W sklepie tym same cudowne rzeczy są..
Wczoraj uszyłam też moje kolejne literki dla pewnej Leny i Kuby:-) zrobione z 3 rodzajów tkaniny, ozdobione serduszkami itp. Wysokie na ok 30 cm. Wyszły tak…
A jutro moja dziewczynka 3 latka kończy, urodzinowe party przeniesione na kolejny czwartek bo bałam się, że nie wyzdrowieje i że przygotowań przez chorobę nie ogarniemy…Więc za tydzień nad dekoracjami będę się wczuwać i imprezę organizować:-)
Jutro po długiej przerwie do przedszkola obydwoje pójdą, mnie czekają badania w szpitalu..i taki dzień będzie w biegu. Popołudniu coś słodkiego i do dziadków pojedziemy Sto lat zaśpiewać i prezenty dać naszemu trzyletniemu łobuzowi.
Dziękuję Wam, że wpadacie, czytacie, komentarz zostawiacie….Czasami jesteście pierwszy raz i potem wracacie..zostajecie. Bardzo się z tego cieszę :-))
Matulo! Jesteś kreatywną Smoczycą! 😀 WOW! chciałabym z Wami spędzić kilka takich dni, może jeszcze załapałabym się na pyszności, które pieczesz! Podziwiam Asia szczerze 🙂
No i słoń BOSKI!
PolubieniePolubienie
Smoczycą :-)) Ale się uśmiałam…To dzięki Tobie na pomysł z masą wpadłam i wielkie dzięki kochana za jej kupienie i przysłanie! Bardzo bardzo zapraszam jak tylko będziesz w okolicy na ciasto i wspólne spędzenie czasu:-)
PolubieniePolubienie
Jeszcze raz Sto lat dla Tosi! A z balonikiem jej bardzo do twarzy!!! Całujemy mocno!
PolubieniePolubienie
Dziękuję Kasiu:-) Dziś Tosieńka z workiem cukierków i ciasteczkami poleciała do przedszkola. Ale ten czas leci jak tak sobie pomyślę, jeszcze niedawno małym szkrabem była. Buziaki dla Was i miłego dnia!!!
PolubieniePolubienie
Na początku Sto lat dla Tośki,aby zdrówko dopisywało uśmiech z buzi nie schodził ❤ :*
mnie też coś złamało ale jakoś mi przeszło 😉 fajne rzeczy tworzycie i torba też super ale chyba ja muszę na nowo przejść na mniejsze aby nie obciążać ramienia 😛
buziaki
PolubieniePolubienie
Dziękujemy Gosia :-)) Jak pisałaś że trzy razy rękę złamaną miałaś to zdecydowanie torbę musisz mniejszą mieć. Chociaż ta jestem w szoku jaka jest logicznie rozplanowana, w środku kieszonki na zamek i zwykłe i smycz do kluczy zapinania żeby szybko można różne rzeczy znaleźć. Buziaki dla Was i słonecznego dnia!
PolubieniePolubienie
Sto lat dla Tosiulki! I wyrazy podziwu dla Ciebie – tyle zapalu, tyle pomyslow. Jestes wspaniala!
PolubieniePolubienie
Oj zawstydzasz mnie, jaka tam wspaniała zwyczajna..od czasu do czasu coś wymyślamy, żeby na głowę nie dostać:-)) Tosiulka za życzenia dziękuję, Uściski !!
PolubieniePolubienie
Buziaki dla Tosi! A Tobie kochana powiem tyle: myślałam, że to ja jestem kreatywną mamą, tak myślałam do momentu, aż nie zaczęłam czytać twojego bloga. Jak ja jestem kreatywna to jaka Ty jesteś??????? Normalnie torpeda! :*
PolubieniePolubienie
Obie jesteśmy kreatywne :-)) I nie uważam, że jestem jakoś więcej…po prostu mamy momenty że coś wymyślamy czasami, ale są też dni że nic mi się nie chce z dziećmi tworzyć i ,marzę żeby już poszły wieczorem spać..jak każdy chyba. Nie myśl że jest tak, że cały czas głowa pełna pomysłów i tylko bym z dziećmi coś tworzyła :-)) Dziękuję Ci kochana za ten komentarz! Miłego dnia dla Was, pozdrawiam cieplutko!
PolubieniePolubienie
Ja wlasnie jestem na etapie odkrywania, ze trzylatek to juz fajny czlowiek:)nie dzidzia najslodsza;)a torba cudna, tylko moj maz nosem kreci, ze to worki na ziemniaki;)
PolubieniePolubienie
Haha mój mówi podobnie ale czy on będzie z tą torbą chodził? 😉 Oj trzylatek to już super kompan do zabawy, tylko czasami dużo cierpliwości trzeba i nie zawsze każdą zabawę uda się nam skończyć, ale warto wymyślać i próbować. Fajnie, że do mnie wpadłaś:-) Pozdrawiam!!
PolubieniePolubienie
Wszystkiego najlepszego dla Tosi ❤ Udanego przyjecia i zdrowka mnostwo 🙂
Moj kawaler za 3 m-ce skonczy trzy latka, tak jak mowisz, dopiero co na rekach w kocyku nosilam, wczoraj wywolywalam zdjecia z plyty, te z czasu jak sie urodzil i jak Ines byla praktycznie w jego wieku, nie miesci mi sie to w glowie, gdzie ten czas tak biegnie !!!
Ty to wpedzasz w kompleksy swa kreatywnoscia, niestet hihi ja to tylko zabiegana jestem i zmeczona, od kiedy oboje sioe edukuja…
Hobo jest fajne, moze kiedys na nie odloze 😛
Powodzenia na badaniach
:*
PolubieniePolubienie
Ja część zdjęć mam wywołanych ale ciągle czekają na wklejenie do albumu no i wiele wiele czeka na wywołanie też się muszę za to zabrać…Oj przestań jakie kompleksy, ja mam po prostu wrodzoną nadaktywność:-)) Badania zobaczymy..wyniki za 2 tygodnie. Miłego dnia, buziaki!
PolubieniePolubienie
Ja sobie obiecalam, ze co miesiac wywolam jedna plyte, zeby nadrobic troche te zaleglosci, dzis ogladalismy i Adam sie dziwil, ze byl taki malutki 🙂 Juz tam nie badz taka skromna i nie zwalaj na ADHD 😛
PolubieniePolubienie
Fantastyczna zabawa dla dzieciaków
PolubieniePolubienie
🙂 no fakt podobało im się bardzo. Ale teraz postawiłam sobie wyżej poprzeczkę, co jeszcze wymyśleć… 😉
PolubieniePolubienie
Wszystkiego naj… i dużo zdrówka dla Tosieńki!
My taką bardzo podobną masę kupiliśmy jakiś czas temu (już po raz drugi i tym razem z zapasem) w Biedronce- nazywa się „mięciutka ciastolina” i jak się ją zostawi po ulepieniu to zamienia się w taką piankę 🙂 U nas biżuteria różnego typu z niej powstawała i pojazdy – samolot i tramwaje 🙂
Pozdrawiamy!
PolubieniePolubienie
Dzięki Anetka, Tosia poszła dziś do przedszkola wreszcie mam nadz że zaraz znów nie będzie chora, Ooo widzisz a ja takiej masy nie widziałam w Biedronce, następny raz proszę kup dla mnie też jak zobaczysz będzie pretekst żeby się spotkać 🙂 Pozdrowionka!
PolubieniePolubienie
Sto lat dla Tosi! I piękne te litery szyjesz! Muszę zreaktywować moją maszynę do szycia, bo ostatnio tyle inspiracji „szyciowych” na blogach, że aż mi się chce 🙂
PolubieniePolubienie
Oj to wyciągaj maszynę i szyj :-)) Ja dziś mam dzień pod znakiem szycia, dzieci w przedszkolu a ja mam zamiar uszyć coś bardziej do noszenia dla mamy, niż tylko dla dzieci, poduszki itp.
PolubieniePolubienie
Maszyna wyciągnięta, tylko jakby to powiedzieć… nie reaguje na komendy 😉
Sto lat na niej nie szyłam i chyba należy się jej porządny przegląd….
PolubieniePolubienie
może wystarczy naoliwić i będzie jak nowa..gorzej jeśli coś więcej się obraziła i ruszyć nie będzie chciała…Ale może uda się 🙂
PolubieniePolubienie
Cudowność, dzięki za inspirację!
PolubieniePolubienie
🙂 Nie ma za co , pozdrawiam!!
PolubieniePolubienie
To jest absolutnie fantastyczne! Muszę to kupić córce, będzie wniebowzięta! :))
PolubieniePolubienie
🙂 Koniecznie! Moja dzieciaki były zachwycone, już wiem że będziemy takie zajęcie powtarzać, Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Tosieńka fantastyczna, całuski ślę:*
Kreatywna matka z Ciebie, cudnie!
PolubieniePolubienie
Dzięki:-)) Całuski przekażę! Pozdrawiam cieplutko!
PolubieniePolubienie
my nadal w domu, znowu bańki, znowu szlaban na spacery i kolejna kontrola… no tak się dobrze trzymała Ewka, że nie dziwne, że jej się zdrówko posypało. nie mogę się doczekać końca choroby… pozdrawiamy!
PolubieniePolubienie
Ojej to niedobrze:-(( Mam nadzieję że Ewcia wyzdrowieje szybko, kręciołek mały. Ja już się boję bo dziś Kuba nosem zaczął pociągać, a już nie mogę wolnego w pracy brać, bo studenci nerwicy dostają że zajęć nie ma (tak się porobiło teraz, że tak się wczuwają 😉 i potem odrabiać, kiedy…Ściskam Was i oby choroby jak najdalej sobie poszły!
PolubieniePolubienie
Synek patrząc na Wasze fotki mówił jak w transie ..kupisz??kupisz?? masa wydaje się świetna, więc pewnie kupię i ja ..Kochana 1000 całusów dla Tosi , uściskaj ją mocno od nas wszystkich! Miłej zabawy! buzka
PolubieniePolubienie
Kup kup widziałam taką też w empiku jak wczoraj byłam :-)) Dziękuję Ci bardzo, Tosieńka jutro ma party urodzinowe, dziś będę dekoracje do nocy robić. Buziaki dla Was!!
PolubieniePolubienie
Ale świetne pomysły na spędzenie czasu z dziećmi – dziękuję 🙂
A prezenty cude! Zazdrościmy 😉
PolubieniePolubienie
:-)) To ja dziękuję że wpadłaś do mnie, pozdrawiam !!
PolubieniePolubienie
Hiya, simply became aware of your blog post by The search engines, and discovered that it must be definitely beneficial. I’m going to watch out for belgium’s capital. We’ll get pleasure from when you proceed that in the future. Lots of people is usually benefited from the crafting. All the best!
PolubieniePolubienie