Pamiątki na lata…

Są chwile, które mijają, które są dla nas cudowne i zapominamy o nich.

Dzieci rosną, my się zmieniamy, pojawiają się siwe włosy, zmarszczki.

Dzięki czemu pewne wspomnienia, obraz uśmiechu naszych dzieci, błysk w naszych oczach pozostanie w naszej pamięci na dłużej?

Na pewno dzięki zdjęciom

Dlatego robię ich dużo..i kocham zdjęcia

I dlatego też jak moja siostra z rodziną przyjechała do Polski umówiliśmy się na sesję do Mai

Ja z dziećmi byłam już po raz trzeci u niej.

Kocham jej sesje, kocham jej zdjęcia i ją uwielbiam:-)

A poniżej część zdjęć z naszej sesji… Wszystkie zdjęcia oczywiście made by Maja M z Mimi photography.

4

7

11

17

21

24

26

27

30

53

54

60

Tosia w opasce u mnie na rekach

ja z dziecmi

dzieci i ja z Moncia

44 (1)

dzieci razem

38

55

57

41

ja z Tosia tutu

66

W czasie robienia zdjęć upał był straszny, komary nas zjadły, zmęczeni byliśmy, ale na zdjęciach tego nie widać prawda ? 🙂

Dzięki Maja za piękne zdjęcia i do kolejnej sesji…

Na zdjęciach mojego P brak..bo w pracy był daleko. Jak to Maja powiedziała może na piątej sesji uda nam się być rodzinką w komplecie 😉